Procesy o czary to oczywiście melodia przeszłości – ostatni taki miał miejsce w naszym kraju w 1775 roku. Jednak takie epizody w naszej historii rozbudzają wyobraźnie nie tylko pasjonatów historii. Z powodu zainteresowania tematyką procesów o czary oraz chęci propagowania wiedzy na temat prawa i sądownictwa na schodach dobrzyckiego pałacu odbył się inscenizowany proces, w którym sądzono rzekomą czarownicę.
Wydarzenie, które Muzeum Ziemiaństwa zorganizowało razem z Stowarzyszeniem Sędziów Polski Iustitia Oddział w Kaliszu, zgromadziło na dziedzińcu dobrzyckiego pałacu liczną publiczność. Mogli oni podziwiać spektakl w scenariuszu Joanny Hernatowicz-Sikory w adaptacji Krzysztofa Urbaniaka, sędziego Sądu Rejonowego w Pleszewie oraz Prezesa Zarządu SSP Iustitia oddział w Kaliszu. Aktorzy wcielili się w postacie związane z procesem ostatniej słupskiej czarownicy, Kathrin Zimmerman, który odbył się w 1701 roku, a zakończył skazaniem i spaleniem nieszczęsnej kobiety.
Inscenizacja, która odbyła się na schodach dobrzyckiego pałacu nie skończyła się aż tak drastycznie. Biorący udział w wydarzeniu aktorzy mieli za zadanie pokazać to, jak wyglądał proces sądowniczy w XVIII wieku oraz jak przedstawiały się działania zarówno oskarżycieli, jak i obrońców oraz oskarżonej. W niuanse prawnicze wprowadził również publiczność Bartłomiej Przymusiński, sędzia Sądu Rejonowego Poznań Stare Miasto oraz Prezes Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.
Dziękujemy Stowarzyszeniu Sędziów Polskich Iustitia Oddział w Kaliszu za współpracę a publiczności za bardzo liczne przybycie. Zapraszamy do śledzenia naszej strony oraz mediów społecznościowych, aby być na bieżąco z innymi naszymi wydarzeniami.