Już 18 maja o godz. 17:30 z okazji tegorocznej Nocy Muzeów zapraszamy bardzo serdecznie na wernisaż wystawy jednego eksponatu "Wolność, Miłość, Literatura. Fredro w kontekście wojen napoleońskich i nie tylko...". Wystawa stanowi swoistego rodzaju uzupełnienie dla ekspozycji czasowej ,,Od Austerlitz do Sedanu. Oręż napoleoński i ciężka kawaleria XIX wieku’’,
W tym roku, nieco przewrotnie, zamiast jednego eksponatu prezentować będzie dwa obrazy pochodzące z kolekcji prywatnej - portret Aleksandra Fredry i jego ukochanej żony Zofii z Jabłonowskich Fredro.
Aleksander Fredro urodził się 20 czerwca 1793 roku w Suchorowie niedaleko Jarosławia na Podkarpaciu. Ojcem przyszłego artysty był Jacek Fredro, matką zaś Marianna z Dembińskich. Młody Aleksander dorastał w domu w Beńkowej Wiszni razem z 8 rodzeństwa – braćmi Henrykiem Emilianem, Janem Maksymilianem, Edwardem, Sewerynem oraz Julianem, a także z siostrami – Cecylią, Konstancją oraz Ludwiką. Przyszły komediopisarz, którego dzieła omawia się w polskich szkołach, sam nigdy do niej nie uczęszczał. Nauki, tak samo jak jego rodzeństwo, i przodkowie ze strony ojca, odbierał w domu. W późniejszym życiu interesował się nowinkami technicznymi i wynalazkami, był autentycznie ciekawy świata.
W wieku 16 lat, na fali narodowego entuzjazmu wywołanego wkroczeniem wojsk Księstwa Warszawskiego do wtedy austriackiej Galicji, zaciągnął się do wojska. Aleksander rozpoczął swoją służbę w 11 Pułku Ułanów, formowanym przez Adama Potockiego. W swoich wspomnieniach tak opisywał ten moment: ,,Odtąd zaczęła się dla mnie szkoła świata, najpraktyczniejsza, najbardziej urozmaicona, a razem najponętniejsza ze wszystkich szkół, w jakich mamy się uczyć doświadczenia...’’
Będąc jeszcze w wojsku Fredro zaczął pisać. Po odbytej służbie pragnie zająć się tym zawodowo. Szerokiej publiczności znany jest przede wszystkim jako najwybitniejszy polski komediopisarz. Mimo że tworzył on w epoce romantyzmu, nurtu charakteryzującego się często wyniosłym, patetycznym stylem o tematyce narodowowyzwoleńczej, w twórczości Fredry dominowały jednak tematy nieco inne. Fredro chciał pisać głównie dla przeciętnego czytelnika, a jego literatura miała przynosić odbiorcy po prostu rozrywkę.
Niezwykle ciekawym wątkiem w biografii Fredry, któremu poświęciliśmy znaczną część wystawy, jest jego szaleńcza i nieznająca kompromisów miłość do Zofii. I mimo że uczucie było odwzajemnione, młodzi musieli pokonać wiele przeciwności losu, żeby w końcu być razem...